Książki spod choinki

piątek, 24 grudnia 2010

Jakimi książkowymi smakowitościami obdarował was w tym roku Mikołaj? Uzgadnialiście z "nim" swoje preferencje, czy zdaliście się na ślepy los? Ja postawiłam sprawę jasno i tak oto w moje rączki wpadły od dawna przeze mnie wyczekiwane:
  • Służące Kathryn Stockett (Jak ta książka pięknie jest wydana!)



  • Zimowy Monarcha Bernarda Cronwella


Wszystkim książkowym molom życzę szczęśliwych,spokojnych Świąt! Żeby wam nie zabrakło czasu na lekturę! :)

    7 komentarze:

    MONIKA SJOHOLM pisze...

    Czytaj od zaraz ''Służące''- GENIALNA. Najlepsza książka w tym roku jaką przeczytałam..boska..

    izusr pisze...

    Te "Służące" mi też się marzą :)

    Tajemnica33 pisze...

    Kurde a ja nie dostałam "Służących" :(

    Wesołych Świąt życzę :)

    Elina pisze...

    Ja w tym roku również sprawiłam sobie książki, które od dawna sobie wymarzyłam :-) .

    A na "Zimowego Monarchę" również mam ochotę.

    Joanna Suwiczak pisze...

    W takim razie pozostaje czekać na recenzje ;)

    Wesołych świąt!

    kasia.eire pisze...

    Służące koniecznie natychmiast, hehe. Moje stosy na blogu, więc się nie będę tu nadmiernie produkować

    Lili pisze...

    Lotto - na razie przeczytałam pierwszą stronę i widzę, że mi się spodoba. Tylko skończę dwie inne będące w czytaniu i się za Służące zabieram. :D

    izusr - Może warto zrobić prezent świąteczny od siebie dla siebie? ;)

    Tajemnico - ja nie miałam skrupułów i stworzyłam listę życzeń. ;) Do końca nie wiedziałam co znajdę pod choinką, ale wiedziałam, że będę zadowolona. Więc i wilk syty (element niespodzianki) i owca cała (moja radość :D).

    Elino - Na Zimowego Monarchę też polowałam od dłuższego czasu (oczywiście pod wpływem blogowych notek), no i upolowałam!

    Susie - Recenzja wkrótce, bo Służące planuję przeczytać jeszcze w tym roku. ;)

    Kasiu - widziałam stosy, ten Follet się do mnie uśmiecha już od jakiegoś czasu...

    Prześlij komentarz